Piątek 25 lutego 2011
Dwóch chłopców skakało przez płot. Jeden i to niższy, bez trudu wyskakiwał i wraz był po drugiej stronie. Drugi, wyższy, przymierzał się i próbował, ale zawsze zawadzał o sztachety.
– Jak ty to robisz, że ci się udaje?
– Ja to robię z całych sił.
Spróbujcie z całych sił. Uda się.