Kognitywistyka (7)

Kognitywistyka jest dziś supermodna. Reprezentacje, obrazy świata, przedstawienia, światoobrazy i Bóg wie co jeszcze – ileż powstaje doktoratów i habilitacji! Absolutnie nie krytykuję. W mojej habilitacji, która, jak dobrze pójdzie, za jakieś 10 lat ujrzy światło dzienne, też zaroi się od reprezentacji, obrazów świata, przedstawień i wielu innych terminów, których jeszcze nie ma, ale będą. A ja oczywiście je poznam i wykorzystam, bo staram się być z literaturą na bieżąco.

Najogólniej, kognitywistyka bada to, co się dzieje w mózgu człowieka. A może nie w mózgu, lecz w umyśle, bo tylko materialiści (ergo – niewierzący, ergo – komuniści) nie odróżniają mózgu od umysłu.

Świetny materiał dla kognitywistycznych badań znajdziemy jutro (w poniedziałek) w „Dużym Formacie”. Ale już wczoraj „Gazeta Wyborcza” zamieściła fragmenty wywiadu z nowym prowincjałem redemptorystów.

Dziennikarz: Cytat z anteny Radia Maryja. Słuchacz: „W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych (…) To propaganda lobby homoseksualistów amerykańskich”. Prowadzący o. Piotr prostuje: „Propaganda lobby żydowskiego”.

Prowincjał: Nie twierdzę, że Radio jest doskonałe.

Dziennikarz: Inny cytat z anteny: „Mam tu w ręku broszurę z programem SLD, nie wiem, jak ja po tym ręce domyję”. To sam ojciec Rydzyk.

Prowincjał: Radio wymaga reformy, szczególnie w kontekście zaangażowania politycznego.

Niestety, uczeni kognitywiści, żyjący w świecie reprezentacji, obrazów świata i przedstawień, takimi konkretnymi reprezentacjami stanów umysłowych się nie zajmują. Wolą przebywać w sferze bezpiecznych abstraktów. Jednak życie to konkret i filozofia od życia uciec nie może. Stany umysłu przejawiają się także w wypowiedziach.

Mam więc zadanie dla ewentualnych czytelników „Spoza kruchty”. Proszę o odpowiedź, co wy odpowiedzielibyście dziennikarzowi. Żeby nie było, że proszę o ujawnienie czytelniczych stanów umysłu, a sam swoich nie zdradzam, odpowiadam:

Na kwestię pierwszą: Jeśli prowadzący rzeczywiście tak powiedział, jest to czyste [tu, niestety, zadziałała cenzura mojej Żony, co świadczy o stanie jej umysłu].

Na kwestię drugą: Jeśli rzeczywiście tak powiedział, jest to czyste [tu też, niestety, zadziałała cenzura mojej Żony. Ale było to dokładnie takie samo słowo].

Czekam na maile, które oczywiście opublikuję. Ale mój umysł podpowiada mi, że tym razem nie dostanę żadnego.
Jak zapewne zauważyliście, moje pytania z filozofii są coraz trudniejsze. Na ostatnie dostałem tylko jedną odpowiedź. Dziękuję. Nagrody w postaci mojej porady jednak nie będzie, bo nic poradzić nie mogę: jest Pani znacznie mądrzejsza ode mnie.

Jan Pleszczyński

Spoza kruchty , , , , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.