GORSI NIŻ MYSZ

Jako naśladowcy Chrystusa zdecydowanie za mało jemy i pijemy z mętami (por. Mk 2,13-17).

Za mało siadamy z nimi do stołu.

Za to wydaje nam się, że naśladujemy Go odmawiając pacierze i chodząc na msze.

Na skali przyjemności pobożność ma lepszy rejestr zapachów i kolorów niż miłość, która każe zasiąść do stołu z obdartusami. A ileż uniesień w czasie uroczystych śpiewów i przejmujących kazań! Zwłaszcza śpiewów i kazań o miłości.

Kogo msza i różaniec nie pcha do ubogiego, ten jest gorszy niż mysz kościelna, która częściej wszak słucha śpiewów i kazań.

Itinerarium , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.