Poniedziałek 18 listopada 2024
У ДРУЖБІ З БІДНИМИ
Понеділок 18 листопада 2024 року
Chyba pierwszy raz w tym roku jestem całkowicie trzeźwy – chwalił się pan Jurek – a już na pewno pierwszy raz od dwudziestu lat byłem w kościele.
Pan Jurek był jednym z blisko 230 uczestników Dnia Ubogich, jaki wczoraj świętowaliśmy w Lublinie. Nie używaliśmy alkomatu, ale nie zauważyliśmy, aby ktokolwiek był pod wpływem alkoholu. Ja miałem ciekawego ministranta, poprzedniego dnia upadł zamroczony alkoholem w naszej jadłodajni, a dzisiaj przypomniał sobie, że przez 8 lat służył przy ołtarzu. Bezbłędnie poradził sobie z ampułkami, korporałem i lavabo.
Świętowaliśmy najpierw w trzech kościołach, a następnie w trzech restauracjach, w jednej nawet towarzyszyła nam kapela z pobliskiej gminy. Co najważniejsze, były rozmowy, zwierzenia, poczucie wspólnoty i namacalne braterstwo. Tak, jak Chrystus w Ewangelii, modliliśmy się i spożywaliśmy dobry obiad z ubogimi, bezdomnymi, chorymi, starszymi i samotnymi.
Wielkie podziękowanie i serdeczne Bóg zapłać dla wszystkich z Was, którzy staliście się współgospodarzami tego Święta przez wsparcie finansowe i inne.
Z bardziej smutnych faktów wspomnę ten, że z roku na rok, a ostatnio z miesiąca na miesiąc, przybywa osób, które przychodzą do nas głodne, w kompletnie zniszczonych ubraniach i nie mający nikogo przy sobie. Przygarniamy ich, bo kto staje się przyjacielem ubogich, zaprzyjaźnia się z samym Panem Bogiem.
«Думаю, що цього року я вперше був абсолютно тверезим, – похвалився пан Юрек, – і, безумовно, вперше за двадцять років я був у церкві».
Пан Юрек був одним з майже 230 учасників Дня бідних, який ми відзначали вчора в Любліні. Ми не використовували алкотестер, але не помітили, щоб хтось був під впливом алкоголю. Цікавим був вівтарник, який напередодні впав у стані алкогольного сп’яніння в нашій їдальні, а сьогодні згадав, що вже вісім років служить у вівтарі. Він бездоганно впорався з ампулами, кадилом і лавабо.
Ми святкували спочатку в трьох церквах, а потім у трьох ресторанах, в одному з них нас навіть акомпанував гурт із сусідньої громади. Найголовніше, що були розмови, довіри, відчуття спільноти і відчутного братерства. Подібно до Христа в Євангелії, ми молилися і добре повечеряли з бідними, бездомними, хворими, літніми і самотніми.
Велике спасибі і сердечна Божа подяка всім вам, хто став співгосподарем цього свята через фінансову та іншу підтримку.
На сумній ноті хотілося б згадати той факт, що з року в рік, а останнім часом і з місяця в місяць, все більше і більше людей приходять до нас голодними, в повністю знищеному одязі і ні з ким не маючи нікого поруч. Ми приймаємо їх, бо хто стає другом бідних, той стає другом самого Господа Бога.