RACHUNKI WYRÓWNUJEM

Środa 14 czerwca 2023

Dwóch moich znajomych, którzy nawet lubią jak o nich mówią żule, zaopatruje się w wódkę i konserwy bez płacenia. Albo wynoszą z supermarketów te dobra albo spożywają je ukradkiem pomiędzy półkami sklepowymi.

– Bierzem głównie od Niemca – tłumaczyli mi, mając na myśli niemiecką sieć sklepów – Warszawę w gruzy obrócili, złe ludzie!

Jeśli łupią sklepy z sieci francuskiej lub angielskiej, też mają powody, bo wszak w 1939 obiecali nam pomóc i nie pomogli, a nasi żołnierze i lotnicy jeszcze ich krajów bronili.

Do niedawna mieli trochę wątpliwości – trochę! – czy mogą dożywiać i dopijać się u Portugalczyka. Coś tam wiedzieli, że Portugalczycy mieli kolonie, wyzyskiwali Indian. Ale jak Sousa, trener (na zdjęciu) zakpił sobie z Lewandowskiego i polskich kibiców, wszelkie obiekcje znikły, brać u Lizbońca!

Kiedyś zwróciłem uwagę, że to jednak kradzież. Usłyszałem:

– Boże broń! My nie kradniem, rachunki wyrównujem!

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.