MILCZĘ PRZY KRZYŻACH

Poniedziałek 27 marca 2023

Coraz częściej tylko patrzę na krzyż. Nie odmawiam żadnej modlitwy, słowa odczuwam jako zbędne. Lubię wszystkie krzyże, może najbardziej te najprostsze. Nie tylko te przypominające narzędzie na którym uśmiercono Chrystusa (a przed Nim i po Nim wielu innych).

O krzyżu myślę na skrzyżowaniach, kiedy z różnych stron w jednym miejscu nagle zbiegają się życiorysy ludzkie, a potem tę wspólnotę drogową rozpraszają światła zielone. I raduję się krzyżowym obrazem kreślonym przez rozpostarte skrzydła ptaków, najlepiej wychodzi to bielikom na Polesiu, ale i sprytne jaskółki w locie co rusz kreślą szybkie krzyżyki.

Bo Krzyż to wszystkie strony świata, północ i południe, zachód i wschód, gdzie broni się Ukraina. I krzyż to ziemia u podstawy, a niebo za wierzchołkiem, ramiona zaś wzywają do ogarniania wszystkiego i wszystkich.

Krzyż to ja sam, ale i każdy z Was, drogi skrzyżowane, ptaki wlocie, a dalej miłość, Bóg i zwycięstwo . Nade wszystko tajemnica.

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.