JAK ZROBIĘ DZISIEJSZĄ EWANGELIĘ?

1 Niedziela Wielkiego Postu 21 lutego 2021

W każdą niedzielę uczestniczymy w pewnej grze (o ile idziemy do kościoła). Zasady są proste – ksiądz Ewangelię czyta, uczestnicy słuchają, potem ksiądz komentuje – chyba, że musi odczytać jakiś list, o tym będzie na końcu – dodając w finale Amen, a reszta, zwykle z ulgą, kończy: „Bogu niech będą dzięki!” Czytanie, słuchanie, komentowanie. Gra skończona.

Jak wyjść z tej gry, aby miało to sens? Wkomponować choćby jedno zdanie ze słyszanej/czytanej Ewangelii w swój życiorys. To znaczy „zrobić” Ewangelię. Ja tak właśnie podchodzę do Ewangelii, mam poczucie, że w ten sposób zmieniam – za słabo oczywiście – swoje życie. Co z dzisiejszej Ewangelii da się zrobić? Na pustynię nie pójdę, za daleko, a już 40 dni to dziś urlop nieosiągalny, nawet kwarantanny są krótsze. Poza tym na pewno żaden anioł by nie chciał mi służyć, a szatana można spotkać wszędzie.

Jedynym zdaniem, które potrafię jakoś przenieść w swoje życie jest to, abym się nawracał i wierzył w Ewangelię. Nawracanie się do Ewangelii jest dziś bardzo trudne, bo akurat trwa intensywne odwracanie się od Ewangelii i Kościoła, czyli nie jest to trendy. W atmosferze odwracania, nawracanie się jest drogą pod prąd. To mnie nie dziwi, bo wołanie Jezusa o nawrócenie słyszało wielu, a nawróciło się niewielu. O masowych nawróceniach dziś nie usłyszymy.

Co zatem dla mnie wynika z dzisiejszej Ewangelii, jak się będę nawracał? Będę wolniej jeździł samochodem, bo jest chlapa i nie chcę komuś pobrudzić ubrania wjeżdżając w kałuże, robię tak zresztą od dawna. Będę bardziej i uważniej słuchał tego, co mówią do mnie ludzie, zwłaszcza ci, którzy mnie irytują i złoszczą. Bo w Ewangelii chodzi o to, aby kochać ludzi.

I z tymi listami na koniec. Może to bujda, ale słyszałem, że zdarzyło się tak w jednym z kościołów. Ksiądz po Ewangelii rozkłada papiery na ambonie i zaczyna:

– List pasterski Episkopatu …

Wtem jakiś gość na rauszu woła z pierwszego rzędu:

– Halo, halo! Czyj list?

Zmieszany kaznodzieja cedzi:

– No … List Episkopatu…

– Ha! A to nie wiesz pan, że się cudzych lisów nie czyta? I to jeszcze na głos?

Ewangelia

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. A przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez Szatana, i był ze zwierzętami, aniołowie zaś Mu służyli.

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»

(Mk 1,12 – 15)

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.