KTO Z MIŁOŚCI URNĘ NASZĄ WYRWIE Kazanie na Wielki Poniedziałek 15 kwietnia 2019

Zwykle w Wielkim Tygodniu koncentrujemy się na męce, cierpieniu i śmierci Chrystusa. Rzeczywiście On, Syn Boży, cierpiał i umarł za nas, dzięki Jego śmierci i powstaniu z martwych jesteśmy zbawieni, jeśli uwierzymy, będziemy żyli bez końca.

W ostatnich swoich dniach Jezus nie był jednak sam, podobnie jak po zmartwychwstaniu. Kim byli ci, którzy towarzyszyli Mu do końca? Czego uczą nas ich postawy?

Maria, wspomniana dziś w Ewangelii, zrobiła to, co mogła. Z miłości do Jezusa namaściła Go drogim olejkiem. Wiedziała, że nie powstrzyma Jego procesu, oskarżenia i wyroku śmierci. Zrobiła to, co mogła. Z miłością namaściła Go przed śmiercią.

Mam przed oczyma scenę, której byłem świadkiem kilka miesięcy temu. Prowadziłem pogrzeb jednego z bezdomnych, przed ołtarzem stała urna z jego prochami. W czasie Mszy Świętej, przyjaciółka zmarłego, sąsiadka z ogródków działkowych, kilka razy usiłowała zabrać urnę, inni ledwo ją powstrzymali. Ostatni raz chciała porwać urnę tuż przed złożeniem do grobu, grabarz w ostatniej chwili wyrwał ją z rąk dziewczyny, swoją drogą trochę pijanej.Wraz z kolegą księdzem, z którym sprawowaliśmy pogrzeb, zgodnie stwierdziliśmy, ze chcielibyśmy mieć taki pogrzeb.

Błogosławiona bądź Mario, namaszczająca Chrystusa. Niech błogosławieni będą ci wszyscy ludzie, którzy zostaną z nami do śmierci, do końca.

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. 

Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który Go miał wydać: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?» Powiedział zaś to nie dlatego, że dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem i mając trzos, wykradał to, co składano. 

Na to rzekł Jezus: «Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, Mnie zaś nie zawsze macie».

Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili zabić również Łazarza, gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od Żydów i uwierzyło w Jezusa.

(J 12,1 – 11)

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.