PATRON OSTATNIEJ SZANSY Wtorek 26 marca 2019

Wiele razy w życiu widziałem ludzi w sytuacji Dobrego Łotra, rzutem na taśmę zdobywającego ratunek. Podziwiam wiarę i nadzieję św. Dyzmy, bo takie imię w tradycji nosi Dobry Łotr. Podziwiam wiarę i nadzieję tych, którzy jego wzorem czepiają się ostatniej szansy, nie wątpią do samego końca.

Kiedy już wszystko wyda nam się stracone (a takie chwile miewa prawie każdy z nas), kiedy ludzie w nas zwątpią, kiedy przyjdzie pokusa przeklinania losu, zawołajmy o pomoc do Dobrego Łotra. Patrona ostatniej, ostatniej i wykorzystanej szansy. Dzisiaj w liturgii jest wspomnienie tego znakomitego świętego.  

Ilustracja za brewiarz.pl

LITURGIA SŁOWA

Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». (ŁK 23, 39 – 43)

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.