MOBILNY PATROL  W PIERWSZEJ ODSŁONIE

Wczoraj wieczorem razem z Kordianem wybraliśmy się na pierwszy Mobilny Gorący Patrol w tym sezonie. Najpierw odwiedziliśmy dwójkę naszych podopiecznych na działkach nad Bystrzycą. Kilka dni temu ledwo uszli z życiem z płonącej bezpańskiej altanki. Na szczęście niedaleko odkryli inną, starą, kompletnie pustą. Oddaliśmy materace, kołdry, poduszki, pościel i koce. W altance nie ma prądu, wody czy gazu, ale da się przespać przy niewielkich mrozach. Zaprosiliśmy naszych bezdomnych przyjaciół na kolację, zaopatrzyliśmy w witaminy i magnezy.

Drugim miejscem był strych w jednym z mocno podstarzałych bloków nad Czerniejówką. Tam, dla dwóch panów zawieźliśmy kołdry i pościel, Kordian nawet oblekł jak trzeba. Panowie także skorzystali z kolacji i wsparcia witaminowego.

Prawdopodobnie od następnej środy nasz Mobilny Patrol będzie już wyposażony w defibrylator. Na razie nadal prosimy o wsparcie, szczegóły poniżej.

Zdjęcia z piątkowego Mobilnego Patrolu.

 

 

BOŻE NARODZENIE Z MOBILNYM PATROLEM I DEFIBRYLATOREM  

Prośba o wsparcie

 

Od lat pomagamy osobom bezdomnym. Wydajemy gorącą zupę i ciepłą odzież w chłodne dni, opatrujemy rany, a tym którzy chcą zmienić swoje życie pomagamy wyjść z bezdomności. Prowadzimy stacjonarny punkt pomocy osobom bezdomnym w Lublinie, ale widzimy też pilną potrzebę pomocy tym najsłabszym, którzy do naszego punktu wsparcia dojść nie mogą. Są już zbyt słabi, żeby chodzić o własnych siłach, chorzy lub niestety zbyt pijani (a alkoholizm to też choroba). Poturbowani przez życie poddają się w walce o jego utrzymanie. Przebywają w pustostanach, na działkach, w kanałach ciepłowniczych, często w brudzie i zimnie. To jednak w dalszym ciągu ludzie. Chcemy do nich docierać i odwiedzać po to by ratować ich człowieczeństwo.

 

Z Waszą pomocą chcemy uruchomić jeszcze przed Bożym Narodzeniem Mobilny Gorący Patrol. Mamy samochód – busa, którym będziemy dojeżdżać, nawet w trudno dostępne miejsca, wolontariuszy – w tym lekarzy i pielęgniarki gotowych do udzielania pomocy. Mamy też osoby przygotowujące gorącą zupę i herbatę. W busie będziemy mieli do dyspozycji nowoczesny przenośny defibrylator, z końcówkami do zastosowania dla osób dorosłych oraz dzieci. Zapewniliśmy również przeszkolenie dla wolontariuszy w Mobilnym Patrolu. 

 

Prośba o wsparcie dotyczy zakupu:

– defibrylatora wraz z wymiennymi końcówkami (do reanimacji przy zatrzymaniu akcji serca)

– leków i środków opatrunkowych

– naczyń jednorazowych do wydawania zupy i herbaty

– paliwa

– latarek i środków ochrony osobistej dla wolontariuszy

 

Koszt przedsięwzięcia to 9 000 zł, z czego ponad połowa to koszt defibrylatora.

 

Wspomnianą inicjatywę możecie wspomóc poprzez prowadzoną już zbiórkę na portalu pomagam.pl – tu jest link

https://pomagam.pl/mobilnygp?fbclid=IwAR0ruANnMuQ23VRdiXMjRoNy7FFfG3vBs1TVaFfrxa2vlbK9jJwD4ueTbVE

albo poprzez przelew:

Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu w Lublinie

  1. Jezuicka 4

20-113 Lublin

 

 

Bank PKO S.A. V oddział w Lublinie

 

nr konta: 64 1240 1503 1111 0000 1753 2101

 

Z dopiskiem: darowizna na cele statutowe – Mobilny Patrol

Każda nawet najmniejsza wpłata jest ważna, dlatego zachęcamy do wsparcia naszej akcji. Razem możemy uratować czyjeś życie oraz dać promyk nadziei na lepsze jutro.

 

Itinerarium

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.