ZBAWIENNA WIARA MURARZA

Sobota 30 stycznia 2016 Nauczałem kiedyś religii w szkole zawodowej, w klasach o specjalności betoniarz – zbrojarz i murarz – tynkarz. Sami chłopcy, raczej mało zainteresowani dogmatami i teologią. Za to ile kwestii etycznych wzbudzały dyskoteki oraz mecze z drużynami z sąsiedniego miasta!

Na koniec roku należało jednak wystawić oceny, zaproponowałem, że na egzamin należy wyuczyć się Wyznania Wiary. Po odsłuchaniu trzech betoniarzy, dwóch zbrojarzy i jednego tynkarza, sam już za bardzo nie wiedziałem jak brzmi poprawnie nasze katolickie Credo. Zapytałem więc czy ktokolwiek nauczył się z katechizmu. Zgłosił się jeden przyszły murarz z zapewnieniem, że zna i się nie pomyli. I wyrecytował:

– Wierzę w Boga Ojca i Syna  i Ducha  Świętego.

– Koniec? – dopytywałem.

– No nie, jest jeszcze „Amen”.

– Racja, a słyszałeś – próbowałem pogłębiać temat – że Syn Boży „siedzi po prawicy Ojca i że zstąpił do piekieł”?

– Nieee – odparł uczeń – ale nie mam nic przeciwko temu.

Dostał czwórkę, reszta chyba trójkę, wszyscy zdali. Potem robili dobre betony, nieźle zbroili stropy, układali cegły i tynkowali ściany. Może ktoś z was mieszka w domu, który wznieśli.

Wiara do zbawienia jest konieczna, wiara w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Co potwierdzam, Amen.

Itinerarium

35 responses to ZBAWIENNA WIARA MURARZA


Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.