Poniedziałek 13 sierpnia 2012
El Fanguito, gdzie niedawno byłem, to najuboższa dzielnica Hawany. Kuba, jak wiadomo, dzięki niespożytej energii braci Fidela i Raula Castro, nadal buduje komunizm, najlepszy ustrój na świecie.
Widziałem kilkoro dzieci, które biegały za piłką po piaszczystym boisku całkiem boso. Pomyślałem, na Wyspie jest gorąco, to dlatego.
Od sióstr zakonnych, które od kilkunastu lat pracują w tej dzielnicy, dowiedziałem się, że te dzieci nie mają butów w ogóle.
Dużo jeszcze mamy do zrobienia, aby ten świat był szczęśliwy dla wszystkich.