Na AD 2012

 

Nie mam pojęcia jacy są Czytelnicy tej stronki. Czym żyją, jakie są ich marzenia, jakie wartości są dla nich najważniejsze. Przypuszczam, że wielu ma zupełnie inne marzenia niż ja i wyznaje zupełnie inne wartości, choć określa je tymi sami słowami.

 

Więc byłbym hipokrytą, gdybym życzył im spełnienia marzeń. Nie życzę. Przeciwnie, chciałbym, żeby się nie spełniły, bo moim zdaniem są one szkodliwe dla Polski. Chyba, że są to marzenia o prywatnym jachcie, VIP-owskiej karcie w banku i daczy na Balearach. Tego życzę im z całego serca. Takie marzenia są niegroźne – bo naturalne. Też takie miewam.

 

Ale tak naprawdę to życzę tylko, a raczej aż, zdrowia – i to są naprawdę z mojej strony szczere życzenia. To w dzisiejszym świecie, a szczególnie w Polsce – gdzie niektórzy politycy wciąż mówią o zdradzie, a poeci o szubienicach – i tak bardzo dużo.

 

I liczę na wzajemność.

 

Jan Pleszczyński

Spoza kruchty , , , , , ,

Comments are closed.