PONAD ŚREDNIĄ

Piątek 23 września 2011

 

Bohaterowie Ewangelii są zwykle bardzo wyraziści. Wielcy i odważni, jak Jezus, św. Józef, Maryja czy Symeon i Anna. Znajdziemy złych i okrutnych, jak Herod czy Kajfasz. Są także postaci skomplikowane, jak Judasz. Przeczytamy również o losach osób z niezwykłymi życiorysami, myślę o Piotrze, Mateuszu czy Marii Magdalenie.

Ewangelia prawie milczy o średniakach, choć może znajdziemy i takich w opisie tłumu towarzyszącego drodze krzyżowej Jezusa. Niemniej dominują postaci żywe, oryginalne i pełne ducha. Zawsze czegoś mogę zaczerpnąć wczytując się w opowieści o Samarytance, Ubogiej Wdowie, Synu Marnotrawnym (lub Dobrym Ojcu, jak kto woli) czy Miłosiernym Samarytaninie.

Przypuszczam, że spotkania z Jezusem dawały ludziom Wielkość, Inność i Piękno, co wyzwalało ich z „średniego” poziomu życia, czucia, myślenia i chcenia. Spożywanie Ewangelii poprzez rozmyślanie, medytację i cierpliwe czytanie również wyrywa nas z nijakości, z tej zabójczej „średniej’, gdzie nie ma miejsca na „nic innego”, na żadne „lepiej”, „więcej” i „piękniej”. Ewangelia daje wzrost! Bierz Ewangelię, będziesz wielki! Jedyna megalomania godna pochwały, bo to wielkość Boga.

Itinerarium , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.