AIZPUTE I RÓWNE

Piątek 20 maja 2011

Zapewne nie wiecie gdzie jest Aizpute, ja dowiem się w niedzielę. Łatwiej zlokalizować Rygę i Równe. Te miejscowości nasunęły mi się na myśl w związku z zakończonym niedawno Europejskim Tygodniem Młodzieży i ogłoszonymi wynikami badań nad kondycją młodych (w niektórych aspektach).

Jeśli chodzi o wolontariat , to jesteśmy na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej (za nami Włosi), ponieważ tylko 16% ludzi młodych angażuje się w działania wolontariatu i pracuje w jakichś organizacjach. Dla przykładu w Czechach 22%, a w Holandii nawet 40%.

Na tle wyników tych badań Lublin nie wygląda chyba źle. Przez najbliższy weekend będę dzielił się doświadczeniem naszego (lubelskiego) zaangażowania na rzecz innych w Rydze i Aizpute (rejon Lipawy), czyli na Łotwie. Razem z grupką młodych wolontariuszy. Z kolei w Równem (Ukraina) innych pięciu lubelskich wolontariuszy będzie próbowało zarażać wizją wolontariatu młodych Ukraińców, różnych wyznań.

Sam wolontariat, jako taki, jest coraz bardziej dwuznaczny. W Szwajcarii wciąż poszukuje się wolontariuszy do asystowania przy „dobrowolnej eutanazji”, czyli osób, które dostarczą osobie chcącej popełnić samobójstwo środki farmakologiczne (niedopuszczalna jest natomiast pomoc czynna przez podanie śmiercionośnego środka). Chodzi o klinikę w Zurichu, gdzie „wolontariusze śmierci” pozostają przy samobójcach i zakupują im truciznę (ale jej nie podają, to już musi zrobić sam „pacjent”).

Wolontariat ma sens, jeżeli jest sprzężony z jakimś dobrym celem. W przypadku lubelskich wolontariuszy, jest to budowanie Cywilizacji Miłości. Co polecam wszystkim, którzy chcieliby się w takie dzieło włączyć.

 

 

 

 

 

 

 

Itinerarium , , , , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.