Kazanie na szósty dzień Oktawy Bożego Narodzenia
albo podpowiedź przed Sylwestrem
czwartek 30 grudnia 2010
Cztery osoby są bohaterami dzisiejszej Ewangelii, Maria, Józef, mały Jezus i wiekowa Anna. Nie mam wątpliwości, że spotkanie tych ludzi było wyjątkowe i pełne sensu.
Wszystkim, którzy może jeszcze nie doświadczyli bliskości Boga (bo np. Święta stanęły na przeszkodzie …), podpowiadam, że jutrzejszy dzień, a właściwie wieczór i noc, oraz sobota noworoczna i niedziela zaraz po niej, przyniosą szereg szans na głębsze i wyjątkowe spotkania. Różne końce czy początki, nastrój na tańce i pląsy, wyzwalają w ludziach także sporo otwartości i szczerości.
Większość biblijnych relacji o doświadczeniu Boga dotyczy ludzkich spotkań. Często o tym wspominam – wizyta Marii u Elżbiety, gadu gadu i wielka radość z bliskości Boga, Abraham gwarzący z podróżnymi i Bóg na wyciągnięcie ręki, uczniowie dyskutujący w drodze do Emmaus i już im się oczy otworzyły, że rozmawiali ze zmartwychwstałym.
Otwórzcie oczy i uszy, Bóg będzie bardzo blisko was w czasie waszych spotkań, rozmów, tańców i toastów (przy czym zaznaczam, że mniej więcej po piątym kieliszku przysiada się już diabeł!). I chyba nie trzeba więcej, jak tylko być trochę głębiej, zaryzykować większą szczerość i dobrze słuchać.
Ten, który stał się ciałem i zamieszkał między nami, nie wyemigrował spośród nas. Tu, między nami znajdziemy Go.
LITURGIA SŁOWA
(1 J 2,12-17)
Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego. Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
(Ps 96,7-10)
REFREN: Niebo i ziemia niechaj się radują
Oddajcie Panu, rodziny narodów,
oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę,
oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu.
Przynieście dary i wejdźcie na Jego dziedzińce,
uwielbiajcie Pana w świętym przybytku,
zadrżyj, ziemio cała, przed Jego obliczem.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem,
On utwierdził świat tak, że się nie zachwieje,
będzie sprawiedliwie sądził wszystkie ludy.
Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię
(Łk 2,36-40)
Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, była tam prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.