Pierwszego papierosa zapaliłem w 1970 roku, z chłopakami na łąkach nad Czechówką, tam gdzie teraz Aleja Tysiąclecia. W 1973 byłem w Bułgarii. W 1975 zakochałem się. W latach 1972 – 1976 chodziłem do świetnego liceum, miałem kilku fantastycznych kolegów i całymi popołudniami graliśmy w koszykówkę albo jeździli na rowerach.
W 1976 rozpocząłem fantastyczne studia na biologii UMCS. W 1979 zacząłem chodzić jako wolny słuchacz na wykłady z filozofii na KUL. Kilka razy w miesiącu uczestniczyłem we wspaniałych popijawach, które wspominam z rozrzewnieniem do dziś, bo już tak nie mogę. A w wakacje 1980 roku, tuż przed powstaniem „Solidarności”, przez dwa miesiące byłem w Norwegii.
Tak, dekada gierkowska była wspaniała.
Jan Pleszczyński