DZIĘKI NIEMU

Dom, droga, prawda, życie. Wszystkie te sprawy są nam bliskie, są treścią naszego doświadczenia.

Jezus czyni siebie i domem i życiem, prawdą i drogą. O ile nie chcemy utonąć w nieoczywistym znaczeniu metafor, musimy wydobyć z tej deklaracji coś bliższego naszym umysłom. Coś, co można zamienić w wartość, możliwą do przeżywania w codzienności.

Rozumiem te słowa dość prosto – bez Jezusa nie ma sensu ani dom (jaki buduję każdego dnia), ani życie, prawda traci znaczenie a drogi życiowe stają się plątaniną bezdroży. Z Niego wyrasta moje życie, mój dom, prawda i drogi, jakimi staram się iść. Nie muszę o tym bez przerwy pamiętać, nie muszę o tym często mówić czy śpiewać. Tak jak nie mówię i nie pamiętam o powietrzu, którym oddycham i wodzie, z której tak często korzystam.

Kiedy piszę, kiedy wy czytacie, kiedy śpimy, pracujemy, w każdej chwili życia toczy się także to, co niewidoczne a najważniejsze, wznoszenie domu, wrastanie w prawdę i pokonywanie kolejnego etapu drogi. Podziwiamy listki brzozy tańczące w rytmach wiatru, a jest to możliwe dzięki stałej asystencji słońca i jego energii oraz ziemi podającej wytrwale soki poprzez korzenie drzewa. Istniejemy, żyjemy dzięki mocom i energiom, które dawane nam są subtelnie i niezauważalnie przez Jezusa, płynące od samego Boga.

Tak właśnie rozumiem słowa, że On jest drogą, prawdą, życiem i domem. A rozumiem dlatego, że tak jest i tak dzieje się moje życie. Jem, piję, śpię, piszę, śmieję się i chodzę, ale wszystko dzięki Niemu.

LITURGIA SŁOWA

(Dz 13,26-33)
Kiedy Paweł przybył do Antiochii Pizydyjskiej, przemówił w synagodze: Bracia, synowie rodu Abrahama, i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jerozolimy i ich zwierzchnicy nie uznali Go, i potępiając Go wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił. A gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie. Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jerozolimy, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem. My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa. Tak też jest napisane w psalmie drugim: Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził.

(Ps 2,6-11)
REFREN: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem

„Przecież to Ja ustanowiłem swojego króla
na Syjonie, świętej górze mojej”.
Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do Mnie: „Ty jesteś moim Synem,
Ja Ciebie dziś zrodziłem.

Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził,
jak gliniane naczynie ich skruszysz”.

A teraz, królowie, zrozumcie,
nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią,
ze drżeniem całujcie Mu stopy.

(J 14,6)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie.

(J 14,1-6)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

Itinerarium , , , , , , , , , ,

Comments are closed.