GODZINA LEKTURY

Trochę pogubionym w rzeczywistości powiem, że dziś o 18:32 przyjdzie wiosna, ta na niebie, kalendarzowa jutro.

Niewielu z was dostrzegło pierwszy wiosenny nów księżyca, będzie szybko rósł w pełną tarczę. Prócz niezwykłości przyrody, które zawsze warto podziwiać, trafiają się nam w życiu również niezwykli ludzie. Dla części tych, którzy spotkali Jezusa, okazał się On wyjątkowy, „nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia”. Kłopot w tym, że dociera do nas dziś wrzask i krzyk, najczęściej ludzi pustych i banalnych, huczą w mediach i wyzierają z reklam. Nawet nie wiadomo, jak się od nich opędzić.

Ewangelia, którą dziś czytamy, jest pod tym względem ciekawa, że nie zabiera w niej głosu Jezus. Święty Jan zebrał jedynie komentarze na temat Jezusa, krańcowo różne. Radzę czasem ludziom, żeby usiedli i przeczytali „od deski do deski” którąś z Ewangelii, tak, żeby zobaczyć i usłyszeć Jezusa, bez kamuflażu kazań i pobożnych wyobrażeń.

Kogoś przecież chcemy zapytać o życie wieczne, postawić najważniejsze pytania i usłyszeć odpowiedzi. Godzina lektury, w samotności przynosi czasem takie odpowiedzi.

LITURGIA SŁOWA

(Jr 11,18-20)
Pan mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich postępki. Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina! Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce. Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie powierzam moją sprawę.

(Ps 7,2-3.9bc-12)
REFREN: Panie, mój Boże, Tobie zaufałem

Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam,
wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców,
zanim jak lew ktoś nie porwie i nie rozszarpie mej duszy,
gdy zabraknie wybawcy.

Panie, przyznaj mi słuszność według mej sprawiedliwości
i niewinności, która jest we mnie.
Niech ustanie nieprawość występnych, a sprawiedliwego umocnij
Boże sprawiedliwy, który przenikasz serca i sumienia.

Bóg jest dla mnie tarczą
co zbawia ludzi prostego serca.
Bóg sędzia sprawiedliwy,
Bóg codziennie pałający gniewem.

(J 3,16)
Tak Bóg umiłował świat, że dal swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierny, ma życie wieczne.

(J 7,40-53)
Wśród słuchających Go tłumów odezwały się głosy: Ten prawdziwie jest prorokiem. Inni mówili: To jest Mesjasz. Ale – mówili drudzy – czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem? I powstało w tłumie rozdwojenie z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki. Wrócili więc strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich: Czemuście Go nie pojmali? Strażnicy odpowiedzieli: Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia. Odpowiedzieli im faryzeusze: Czyż i wy daliście się zwieść? Czy ktoś ze zwierzchników lub faryzeuszów uwierzył w Niego? A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty. Odezwał się do nich jeden spośród nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: Czy Prawo nasze potępia człowieka, zanim go wpierw przesłucha, i zbada, co czyni? Odpowiedzieli mu: Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj, zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei. I rozeszli się – każdy do swego domu.

Itinerarium , , , , , , , , ,

Comments are closed.