USPAKAJAJĄCA PERYKOPA

kazanie na XI Niedzielę Zwykłą
14 czerwca 2009

Nieco usypiająca i zbytnio uspakajająca jest dzisiejsza perykopa o Królestwie Bożym. Wydaje się, że możemy siąść w fotelach, popijać herbatkę i cieszyć się, że Królestwo Boże rośnie i radzi sobie bez konieczności naszego jakiegoś żywszego współdziałania.

Na szczęście głębszy namysł nad tekstem odkrywa w nim deklarację Boga, to, że On nie zapomina o swoim Królestwie, zasiał jego nasiona w historii i ludziach. Nie ma jednak tutaj działania automatycznego, bez naszego udziału.

To, że dziś w miejsce Królestwa Bożego (królestwa prawdy i życia, królestwa świętości i łaski, królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju – jak słyszymy w prefacji na Chrystusa Króla) mamy dzisiaj Królestwa niesprawiedliwości, kłamstwa, zazdrości, konfliktów i walk, nie jest efektem powolności i opieszałości Boga. Bóg buduje swoje Królestwo dając nam spory pakiet akcji w tym projekcie.

Ponieważ jednak coraz więcej ważnych spraw nie jest „naszymi” (a jest kwestią „ich”) – kształt naszej Ojczyzny, los Europy, konflikty na świecie – to i Królestwo Boże niech radzi sobie bez nas.

Obejdzie nas dziś ta Ewangelia, nie wzruszy, nie rozogni w sercu. Odłożymy nasz współudział w budowaniu Królestwa Bożego (i Cywilizacji Miłości) może na kiedyś. I chyba jedno jest pocieszające – Bóg ciągle pracuje. Czeka na nasze przebudzenie.

LITURGIA SŁOWA

(Ez 17,22-24)
Tak mówi Pan Bóg: Ja także wezmę wierzchołek z wysokiego cedru i zasadzę, z najwyższych jego pędów ułamię gałązkę i zasadzę ją na górze wyniosłej i wysokiej. Na wysokiej górze izraelskiej ją zasadzę. Ona wypuści gałązki i wyda owoc i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi. I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.

(Ps 92,2-3.13-16)
REFREN: Dobrze jest śpiewać, Tobie, Panie Boże

Dobrze jest dziękować Panu
i śpiewać Twemu imieniu, Najwyższy:
z rana głosić Twoją łaskawość,
a wierność Twoją nocami.

Sprawiedliwy zakwitnie jak palma,
rozrośnie się jak cedr na Libanie.
Zasadzeni w domu Pańskim
rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga.

Nawet i w starości wydadzą owoc,
zawsze pełni życiodajnych soków,
aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy,
On Opoką moją i nie ma w Nim nieprawości.

(2 Kor 5,6-10)
Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.

Alleluja

Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.

(Mk 4,26-34)
Jezus powiedział do tłumów: Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie. A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza się sierp, bo pora już na żniwo. Mówił jeszcze: Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane wyrasta i staje się większe od jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu. W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli [ją] rozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom.

Itinerarium , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.