Podróżujemy. Stale. I nigdzie – poza Bogiem – nie mamy pewnego i dobrego miejsca. Bóg jest naszym jedynym i szczęśliwym domem.
Oczywiście czasami tworzymy jakieś stabilizacje – tak zwane domy, ogródki, grona przyjaciół, towarzystwa. Coś stabilnego. Tylko nie zauważamy, że to wszystko także podróżuje.
Podróżujemy. Dobrze. Przecież jesteśmy drogą, jak ten Który tak pierwszy siebie nazwał.
-
Rekolekcje nowe
-
Ostatnie wpisy
Inne
-
TAGI
bezdomni bliskość Boga Boże Narodzenie Bóg Cywilizacja Miłości czas człowiek dobro Duch Święty Ewangelia Jan Paweł II Jezus kochać Kościół krzyż ludzie Maria media miłość modlitwa nadzieja nowe życie odwaga piękno pomoc prawda przebaczenie radość sens sens życia serce Solidarność szczeście słowa walka wiara wieczność Wielki Post wierzyć Wolność zbawienie zmartwychwstanie śmierć życie życie wieczneArchiwum