JANINA NOWAK A ŚWIADOMOŚĆ

Niedaleko ode mnie jest skrzynka pocztowa na listy. Stoi na ulicy i służy do wrzucania listów, tych wysyłanych klasycznie, ze znaczkiem, kopertą, itd. Na każdej takiej skrzynce, tej obok mnie także, jest nalepka, instruktaż, jak powinno się adresować list – imię, nazwisko, ulica, nr bloku i mieszkania i oczywiście kod (raczej niepotrzebny, bo znaczna ilość kartek i listów docierających do mnie bez problemów dochodzi bez numeru kodu). Od początku na mojej skrzynce widniało typowe polskie nazwisko: Jan Nowak, dalej ulica i miasto, Gniezno (dlaczego Gniezno?). Jakiś czas nie zwracałem uwagi na te przykładowe dane. Aż niedawno, idąc lekko zamyślony, ujrzałem – co od razu wyrwało mnie z zamyślenia – że nie ma już Jana Nowaka! A kto jest zamiast niego? JANINA NOWAK! Dalej ulica i Gniezno już są bez zmian.
Mam wątpliwość. Jan Nowak, to rzeczywiście typowo polskie personalia. Ale Janina Nowak? Gdyby było Jadwiga (dawniej) czy Magdalena (bardziej współcześnie), zgoda. Ale Janina? Cóż, Poczta Polska, lub firma troszcząca się o jej image, poszły za daleko w duchu pomysłów dążących do totalnego równouprawnienia.
Piszę o tym, by podkreślić wagę zmian jakie wokół nas się dokonują. I żeby zachęcić do autonomii myślenia, żeby odróżniać to, co ważne, od tego, co drugorzędne, a często wysuwane publicznie jako priorytet. Podobieństwo ludzkie do Boga Stwórcy wyraża się także w świadomości. Trzeba ją zatem pielęgnować, wyostrzać, poszerzać i chronić. Po to, aby być bardziej do samego Ojca podobnym.

Itinerarium , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.