DAJ SIĘ UCHWYCIĆ

Zachwyt. Rozszarpane po deszczu słońce chyłkające za horyzont. Oczy, które nie znają jeszcze troski. Ziele dziurawca nabrzmiałe dobroczynnym owocem. Rozleniwione łabędzie na jeziorze. Cokolwiek.
Zachwyt. Pozwól, by cię coś chwyciło. Coś co piękne. Niech cię pochwyci. Ogarnie. Napełni. Piękno – jak orzeczono nadzwyczaj słusznie – jest po to by za-chwycało. By chwytało. I kształtowało na swój wzór.
Zachwyt. Nie bądź widzem i nawet bacznym obserwatorem. Bądź uczestnikiem. Pozwól się chwycić i zielu dziurawca i słonecznym tańcom i łabędzim snom przy księżycu.
Zachwyt. Tyle Bożych zaproszeń do tajemnicy życia.

Itinerarium , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.