SŁUCHAJ NIESZCZĘŚCIA ŚWIATA

2 stycznia 2005

Gdzie przykładać ucho, aby uchwycić rytm życia i świata?

Czasem ktoś ucieka w gwar baru i kaskady atrakcji, aby nie myśleć o tym, dokąd zmierza życie i świat. W czasie wojny (tej drugiej światowej) jednym z poważnych zmartwień wyższych sfer angielskich był brak francuskiego wermutu, z powodu okupacji niemieckiej. „Wojna potrafi doskwierać” – komentowano. Paręset metrów od tajlandzkich wybrzeży, pokrytych zwałami zwłok ofiar tsunami, w najlepsze kwitnie życie w barach z udziałem europejskich turystów i tajskimi dziewczętami tańczącymi na stołach. „Cóż – mówią – zawsze może zdarzyć się tragedia…”

Słuchać trzeba nieszczęścia świata, po to między innymi, aby nie przylepić się do różnych przyjemności i drobiazgów (uważając je za istotę życia) i nie stracić właściwego kursu. I żeby wiedzieć, że mamy dużo do zrobienia.

Itinerarium , , , , , , , , , ,

Comments are closed.