To, co tworzysz wpisuje się w znacznie większą całość. I twoje życie jest częścią życia, które poczęło się gdzieś w nieodgadnionym początku i zmierza ku równie nieodgadnionemu finałowi.
Dlatego ważne jest jak żyjesz, co tworzysz. Wszystko winno być najwyższej próby, dobre i piękne. Bo jest skrawkiem ważnej mozaiki. I bez twojego największego zaangażowania powstanie bubel.
Wszystkie spotkania dnia dzisiejszego są ważne. Pomysły, słowa, gesty. Jesteś na wielkim placu budowy, wznoszenia sensu w krystalicznym znaczeniu. Nie jest to dzień, który można pominąć.
To, co tworzysz – myślą, słowem, czynem – jest dla innych. Przede wszystkim dla tych, których nie znasz i pewnie nie poznasz. Musi zatem być najlepsze, choć nie dostaniesz braw. Tym się życie różni od spektaklu. Masz dość siły, aby to było najlepsze.