Nie odpuszczaj świata. Dziś wielu uczciwych i sensownych ludzi umywa ręce od tego co dzieje się wokół. Również wielu chrześcijan ucieka w subtelne klimaty wspólnot i grup, gdzie jest dobrze, a dookoła jest zły świat. Dlatego rzeczywistość wokół nas układają gangsterzy, cynicy i aroganci. Pobożni i uczciwi ludzie modlą się i śpiewają wzniosłe pieśni. To za mało.
Ewangelia zobowiązuje nas do objęcia patronatem tego świata, który jest naszym udziałem. A dziś coraz bardziej cały świat jest nasz. To jest nasz świat.
Gdzie jest mój Chrystus? Tych 300 bezdomnych na dworcach i klatkach schodowych mojego miasta. Tych ponad 2 000 młodych, nieletnich, przestępców, którzy kradną, napadają i biją. Tych kilkuset narkomanów, dla których nie ma miejsca w żadnym ośrodku.
Bezradność ? Brak środków?
Właśnie zbawienie świata jest w naszych rękach. Nie oddajmy naszego świata gangsterom.