ZMĘCZENIE RELAKSUJĄCE

Amfetamina, sterydy, red-bulle, nadfizjologiczne dawki hormonów – to wszystko w służbie łatwego i szybkiego sukcesu przy jednoczesnym zminimalizowaniu trudu i wysiłku. Propozycja Jezusa na dziś jest inna: Dla wszystkich wyczerpanych i u kresu sił – nowe jarzmo na kark. To oferta dla tych, którzy chcą dopiąć swego nie dzięki chemicznym trikom, lecz pragną głębokiego, osobistego spełnienia.

Tak naprawdę nie spadnie na nas nowy ciężar. Na trud dzisiejszego dnia złoży się prawdopodobnie to, co było przez nas przewidywane. Ale na wszystko możemy popatrzeć innymi oczami i zaangażować się innym sercem. Jakim? Jezusowym – tzn. cichym i pokornym. Takie serce jest wolne i radosne, bo nie szuka zazdrości w oczach innych, nie spija łapczywie pustych pochwał, nie syci się satysfakcją z klęski innych. Nagrodą za pracę i trud jest praca i trud, które można przeżyć w miłości. Wszelki wysiłek staje się lżejszy, jeśli ma adresata, dla którego jest podejmowany. Dla kogo dzisiaj otworzyłeś oczy?

Itinerarium

Comments are closed.