NA HORYZONCIE SENSU

Nikt chyba nie ma już wątpliwości, że nadeszła wiosna. I cieplej jest, i wszystko żywsze jakby, prawie już świątecznie.

Jedną z większych pokus, jakie mogą nas nawiedzić, jest zajmowanie się samym sobą, bez końca. Takie skupienie na sobie i swoich sprawach, że wszystko inne będzie najwyżej drugorzędne. Od czasu, kiedy jako wspólnota narodowa w zasadzie o nic ważnego już nie walczymy (bo, z pozoru, już to mamy – wolność słowa, biznesu, wyznania, podróży), nasila się atomizacja społeczna, tzn. koncentrujemy się prawie wyłącznie na swoim osobistym życiu, z innymi łącząc się tylko okazjonalnie (wybory, święta, mecze). Ten proces dosięga także poszczególnych osób w rodzinie, gdzie każdy zajmuje się raczej sobą, niźli jakimś „dobrem wspólnym”. Niekiedy odnoszę wrażenie, że stajemy się coraz bardziej mieszaniną atomów, krążących jedynie wokół własnych osi, dość bezładnie, a linię ruchu wyznaczają osobiste korzyści.

W scenie, jaką na Wielki Poniedziałek czytamy, Maria (siostra Łazarza i Marty), zachowuje się jak wariatka. Nie dość, że marnuje trzysta denarów (duża suma na tamte czasy), to jeszcze w zamian nie dostaje nic, nawet małego cudu. W zestawieniu z wyrachowaniem Judasza, aż razi jej niepraktyczność i beztroska.

Nie wiem, jak przeżywacie Wielki Post, jest jednak jeszcze czas na szaleństwo miłości. Do ludzi, do ważnych idei, a przede wszystkim do Chrystusa. Kosmiczna sprawa, prawda? Ta miłość, do Chrystusa, może nas wyrwać z zamiłowania do siebie samego i tylko swoich własnych spraw. Na horyzoncie wtedy, pojawia się sens życia.

LITURGIA SŁOWA

(Iz 42,1-7)
To mówi Pan: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy. Tak mówi Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.

(Ps 27,1-3.13-14)
REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

Gdy mnie osaczają złoczyńcy,
którzy chcą mnie pożreć,
oni sami, moi wrogowie i nieprzyjaciele
chwieją się i padają.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Witaj nasz Królu i Zbawicielu, Ty sam zlitowałeś się nad grzesznymi.

(J 12,1-11)
Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby /Mnie namaścić/ na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie. Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili stracić również Łazarza, Gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od Żydów i uwierzyło w Jezusa.

Itinerarium , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.