Z PRZYJACIÓŁMI SERCA PAŁAJĄ

Wtorek 7 kwietnia 2015

Rozmawiałem z przyjaciółmi przez wiele nocy, niekiedy do samego rana. Żarliwie myśleliśmy i mówiliśmy o prawdzie, wolności, miłości, o Bogu, sensie życia i przyjaźni. Wiem co to jest Pałanie Serca, serca pałały w nas. I doskonale rozumiem, że uczniowie w drodze do Emaus rozpoznali Jezusa w trakcie głębokiej rozmowy i serca w nich pałały, rozgrzane do krwistej czerwoności.

Od gadania o pogodzie, modzie i urodzie nuda zżera i duszę i pustoszy mózg. Gadka szmatka i sterty smutku. Mamy wiele okazji, żeby nie gadać ale rozmawiać.

Rozmawiałem wiele razy o prawdzie, wolności, przyjaźni, miłości, o Bogu, sensie życia. Nadal tak mi się przydarza. Wierzę mocno i wiem, że Jezus żyje.

Jezus rzekł do nich: «O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. 

Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: «Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił». Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: «Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?» (Łk 24, 25 – 32)

Itinerarium

26 responses to Z PRZYJACIÓŁMI SERCA PAŁAJĄ


Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.