OCZEKIWANIE

Poniedziałek 19 marca 2012

Z dużym rozbawieniem słuchałem westchnień i narzekań różnych moich znajomych na zimę. „Kiedy ta wiosna w końcu przyjdzie!”, „Już dość tej zimy”,” „Kiedy wreszcie skończą się te mrozy!”
No tak, to zrozumiałe, funkcjonujemy w świecie w którym wszystko mamy na zawołanie. Jeden telefon i jedzie do nas pizza na zamówienie. Jedno kliknięcie i wypatrzony w Internecie produkt leży w naszym „koszyku” i wkrótce kurier nam dowiezie. Esemesem płacimy za bilet do autobusu i jedziemy.
A na wiosnę nie mamy przycisku „on” czy „start”. Musimy na nią czekać i przychodzi kiedy chce. Oczekiwanie jest nam coraz bardziej obce.
„Oczekuj Pana”, wyczytamy w Piśmie Świętym. A my czekać nie chcemy i nie umiemy. Próbujemy więc według zasady „klikam i mam”. Znak krzyża? I nic. Na kolana? Nic. A może zasada „Mówisz i masz”? No to mówisz, litanię, pacierz, akty strzeliste. Mówisz i nie masz.
Pan Bóg, Wielka Wiosna Naszego Życia, każe na Siebie czekać. I przychodzi do oczekujących Go.

Itinerarium , , ,

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.