KOPA W TYŁEK!

Sobota 8 października 2011

 

Pamiętacie jeszcze zakaz używania „Merry Christmas” i zastępowania tych życzeń neutralnym światopoglądowo zwrotem „Season’s Greetings”, czyli zamiana bożonarodzeniowych życzeń na sezonowe. Absurd, ale już obecny w Anglii. Szopki bożonarodzeniowe także zostały zdyskwalifikowane w Anglii, niektórych miastach w USA i we Włoszech. Dopiero ostatnio wyczytałem, że w brytyjskim BBC zalecono, aby nie używać skrótów „przed Chrystusem” oraz „Anno Domini” („Roku Pańskiego”) i zamiast nich mówić i pisać „naszej ery” oraz „przed naszą erą”. Według pomysłodawców ma to być „neutralna religijnie inicjatywa”.

I to wcale nie nowość. W październiku 1793 roku francuscy rewolucjoniści ogłosili, że skończyła się „era chrześcijańska” a zaczęła „era rewolucyjna”. Wpadli na pomysł nowego kalendarza, w którym np. miesiąc składał się nie z 4 tygodni, ale z 3 dekad, każda po 30 dni. Ponadto zamiast września był „miesiąc winobrania”, zamiast października „Gęsta Mgła”, potem miesiąc „Mróz”, dalej „Śnieżny”, „Deszczowy” i takie tam inne głupoty. Na szczęście przyszedł Napoleon i rozpirzył idiotów na cztery wiatry. Podobnie pan Włodzimierz Lenin Rewolucję Październikową rozpoczął – po zmianie kalendarza – w listopadzie i do tej pory rocznice tejże październikowej rewolucji obchodzi się w listopadzie. Mussolini, włoski faszysta również ogłosił nową „erę faszystowską”, bodajże 28 października 1922 r. Chińscy hunwejbini w czasie swojej „rewolucji kulturalnej” (lata 60 i 70 ubiegłego wieku) masowo palili wszelkie książki i zamknęli m.in. operę w Szanghaju i także planowali wyznaczyć nowe liczenie czasu.

Można i trzeba się oburzać, bo faktycznie głupota wnerwia.  W Anglii znalazł się Jeden Mądry Gość, burmistrz Londynu, pan Boris Johnson, który pomysł BBC skomentował następująco:

– Ktoś w BBC powinien przejść się tam korytarzem, znaleźć osobę, która wydała to zalecenie, i dać jej, mówiąc w przenośni, kopa w tyłek.

Panie burmistrzu! Brawo! Tylko dlaczego w przenośni?

 

 

 

Stacja zaleciła pracownikom unikanie określeń dat wywodzących się z religii

Chodzi o powszechnie używane w Wielkiej Brytanii skróty BC, czyli przed Chrystusem oraz AD, czyli Anno Domini – roku Pańskiego. Komisja ds. etyki i religii Brytyjskiej Korporacji Nadawczej (BBC), głównego w tym kraju publicznego nadawcy radiowo-telewizyjnego, zaleciła, by nie stosować w datach tego rodzaju skrótów. Wezwała dziennikarzy do zastępowania ich „religijnie neutralnymi terminami” CE (naszej ery) oraz BCE (przed naszą erą).

„Ponieważ BBC zabiega o bezstronność, właściwe jest używanie terminów, które nie urażają ani nie wyobcowują niechrześcijan. Zgodnie ze współczesną praktyką BCE/CE są używane jako neutralna religijnie alternatywa wobec BC/AD” – podkreśliła komisja.

Zalecenie wywołało poważne zamieszanie w redakcjach największego publicznego nadawcy na świecie. Część dziennikarzy zapowiedziała, że się do niego nie zastosuje. – Jeśli mi to będą sugerować, to dostaną treściwą odpowiedź – powiedział James Naughtie, prezenter programu „42s Today”. – Używam AD i BC, bo to są zrozumiałe terminy – podkreślał inny dziennikarz, Andrew Marr.

Inni pracownicy poparli zalecenie komisji. Podkreślają, że autorzy części programów już jakiś czas temu przestali używać BC/AD, zastępując je skrótami BCE/CE. Taką praktykę stosuje się m.in. w programie „University Challenge”, serwisach informacyjnych oraz internetowych serwisach edukacyjnych.

– Zakrawa to na negowanie chrześcijańskich fundamentów naszej kultury, języka i historii – powiedział anglikański biskup Michael Nazir-Ali. Przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich zarzucili BBC, że walczy z religią i promuje „agresywny sekularyzm”.

Rozsierdził się też konserwatywny burmistrz Londynu Boris Johnson. – Ktoś w BBC powinien przejść się tam korytarzem, znaleźć osobę, która wydała to zalecenie, i dać jej, mówiąc w przenośni, kopa w tyłek – stwierdził. Wezwał telewidzów i słuchaczy do wysyłania listów protestacyjnych do kierownictwa korporacji.

Lewicowi komentatorzy bronią nadawcy. – To jest po prostu wyraz szacunku dla różnorodności – uznał Giles Fraser z „Guardiana”. W jego opinii konserwatyści wykorzystują każdą okazję do ataków na poprawność polityczną, podnosząc raban z byle powodu.

Po fali krytyki ze strony mediów i przedstawicieli Kościołów kierownictwo BBC częściowo ustąpiło. Podało, że nie będzie zmuszać autorów programów do używania „neutralnych terminów”. Jak podkreślił rzecznik nadawcy, sami dziennikarze zadecydują, czy stosować skróty BC/AD czy BCE/CE.

Brytyjska Korporacja Nadawcza nie pierwszy raz stała się celem oskarżeń z powodu nadmiernej – jak twierdzą krytycy – poprawności politycznej. W 2006 roku zarząd korporacji zorganizował seminarium szkoleniowe na ten temat. Zadano szefom programów pytanie, czy pozwoliliby znanemu komikowi i obrazoburcy Sachy Baronowi Cohenowi wrzucić na wizji do kubła na śmieci koszerne jedzenie, portret arcybiskupa Canterbury, Biblię i Koran. Większość uczestników odpowiedziała, że zgodziłaby się na wyrzucenie trzech pierwszych rzeczy, ale Koranu – nie. Według gazety „Daily Mail” czołowy dziennikarz BBC Andrew Marr przyznał, że „BBC nie jest bezstronna ani neutralna. Jest to utrzymywana ze środków publicznych instytucja z nadreprezentacją ludzi młodych, mniejszości etnicznych oraz gejów” – powiedział.

Rzeczpospolita

 

 

Nie brakiem wiary, lecz rozumu podyktowana jest decyzja BBC o zmianie terminów „przed Chrystusem” i „po Chrystusie” sformułowaniem „nasza era” – sugeruje na łamach dzisiejszego wydania „L’Osservatore Romano” Lucetta Scaraffia.

Publicystka watykańskiego dziennika przypomina, że w przeszłości próbowano zrewolucjonizować zarówno kalendarz (Rewolucja Francuska), jak i metodę datowania (rewolucja październikowa); Mussolini obok tradycyjnego zapisu umieszczał adnotację, mówiącą o „erze faszyzmu”. „Jednym słowem pomysł usunięcia kalendarza chrześcijańskiego ma jak najgorsze precedensy, zakończone licznymi fiaskami” – zauważa Scaraffia, dodając, że inicjatywa BBC jest wyrazem hipokryzji: „Hipokryzji kogoś, kto udaje, że nie wie, dlaczego właśnie od tego momentu [narodzin Jezusa] rozpoczyna się odliczanie lat. Negacja historycznie rewolucyjnej funkcji przyjścia na świat Chrystusa, z którą pogodzili się także ci, którzy nie uznają Go za Syna Bożego, to wielkie głupstwo”.

„Jak można udawać, że nie wiadomo, iż od tego momentu dopiero ugruntowała się idea, że wszyscy ludzie są równi jako dzieci Boga? Na zasadzie tej opierają się prawa człowieka, na podstawie których sądzi się narody i rządzących. Na zasadzie, której do tego momentu nikt nie utrzymywał, na której zaś opiera się chrześcijańska tradycja” – pisze dalej publicystka watykańskiego dziennika.

„Nie ma nic bardziej antyhistorycznego i bezsensownego aniżeli negacja kulturowego długu, jaki ma cywilizacja wobec chrześcijaństwa. To nie kwestia wiary, lecz rozumu. Również tym razem” – kończy swój artykuł Lucetta Scaraffia.

Hipokryzją nazwał watykański dziennik decyzję zarządu BBC, która postanowiła zrezygnować z używania określeń czasu takich jak „przed Chrystusem” i „po Chrystusie”. Zdaniem brytyjskiego emitenta określenia chrześcijańskie mogą być obraźliwe dla innych wierzących.

W przekonaniu L’Osservatore Romano powoływanie się przez BBC na szacunek dla innych wyznań jest tylko pretekstem. Zachodnie środowiska laickie chcą wprost wymazać z kultury europejskiej wszelkie odwołania do chrześcijaństwa. Watykański dziennik przypomina, że podobne pomysły z wywróceniem kalendarza mają już długą historię. Wystarczy wspomnieć o rewolucji francuskiej i jej kalendarzu z wymazanymi świętami chrześcijańskimi. Podobnie ma się rzecz z decyzją Lenina o kalendarzu bolszewickim czy faszystowskimi dekretami Mussoliniego o zmianie liczenia lat. Warto dodać, że wszystkie te reformy kalendarza zakończyły się niepowodzeniem. Gest BBC w przekonaniu L’Osservatore Romano jest udawaniem, że chrześcijaństwo nie było rewolucją historyczną na tyle szokującą, by od jego pojawienia się liczyć lata nowej ery. Można nie uznawać Jezusa przychodzącego na świat za Syna Bożego – konkluduje watykański dziennik. – Ale z historycznego punktu widzenia uznają Jego przyjście i żydzi, i muzułmanie.

 

Itinerarium , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.