Pytanie do starszych dzieci

W Dzień Dziecka ośmielam się prosić nieco starsze dzieci z CDM o wyjaśnienie mi pewnej kwestii. Ponieważ wypracowałem sobie z niejakim trudem image człowieka niepoważnego i na jego utrzymaniu bardzo mi zależy, muszę zastrzec, że tym razem jest to jak najbardziej poważne pytanie i na poważne odpowiedzi oczekuję. A pytam, bo nie wiem i liczę na to, że nieco starsze dzieci mają mniej skostniałe umysły niż zdziecinniali dorośli.

Otóż, poruszony pewnymi wydarzeniami, których na szczęście opisywać na Duchu nie muszę, bo znacie je doskonale, zastanawiam się, jak można wypisać się z Kościoła. Hipotetycznie: jak ja mógłbym wypisać się z Kościoła, skoro się do niego nie zapisywałem? Przecież za decyzje moich rodziców biologicznych i chrzestnych nie ponoszę odpowiedzialności.

Jeśli ktoś może mi to wyjaśnić, będę naprawdę wdzięczny. Byle nie podpierał się teologią ani prawem kanonicznym. Chyba, że Kościół, to teologia i prawo kanoniczne, ale tak źle to chyba jednak nie jest.

Już widzę, jak Ksiądz szydzi, że widocznie nie mam co robić i zajmuję się głupotami. No rzeczywiście nie mam, bo sesja. A nie będę przecież oglądał ME w piłce nożnej, bo wyniki są przesądzone. Z Niemcami, na dobry początek, 0:1. Może trochę przesadzam, 0:3 też wchodzi w rachubę. Więc już wolę rozmyślać: jak mogę wypisać się z Kościoła?

Swoją drogą, Wy też chyba się nie zapisywaliście?

Spoza kruchty , , , , , , , , ,

Comments are closed.