Nie wszystko wiadomo na tym świecie. Nie wiesz ile sił masz w sobie. Ile dobrych energii drzemie w tych, co idą z tobą. Każde serce to arsenał dobra i miłości. Może jeszcze nie obudzone, ale gotowe na przyjęcie iskry.
Kiedy wierzysz w trochę inny świat. Kiedy nie przekreślasz ludzi mimo ich wrednych słów i czynów. Kiedy czuwasz szukając każdej chwili na dobry początek. Kiedy wracasz do miłości jak do źródła, z którego możesz czerpać siłę i radość.
Tyle rzeczy niemożliwych stało się rzeczywistymi. Nawet to, że Bóg stał się człowiekiem, a człowiek może być dzieckiem samego Boga. Więc nie ma rzeczy niemożliwych. Są bardzo trudne. Bardzo. Wiesz to dobrze i oparzenia na dłoniach potwierdzają tę prawdę.
Ale to właśnie ty żyjesz po to, aby te trudne (zwane przez małodusznych niemożliwymi) zamienić w historie spełnione.