Znowu mamy dni papieskie. Wczoraj dzień wyboru, jutro dzień urodzin Jana Pawła II. Są jeszcze rocznice Jego pobytu w różnych miastach Polski. Wizerunki papieża, Jego słowa. wspominanie, przeżycia. Nie rozstaliśmy się tak naprawdę z Nim.
Nie ma – na szczęście – uniwersalnej drogi, która jasno określałaby, co dalej. Myślę, że trzeba szukać. W dwóch kierunkach – raz pochylając się nad przesłaniem Jana Pawła. Jesteśmy tutaj dopiero na początku, absolutnym początku. To przesłanie, zawarte w pismach i spotkaniach z Nim, pozostaje terra incognita, czymś co dopiero mamy odkryć i zrozumieć. Więc krok pierwszy, to odkryć Jana Pawła.
Drugi krok, tak myślę, drugi kierunek, to odważne spojrzenie na świat wokół nas i na siebie samych. Paradoksalnie tutaj mamy najwięcej do zrozumienia i oczywiście zrobienia. Nasz format życia i Jego życie.
Bóg dał nam niewątpliwie wielki znak w osobie Jana Pawła. Jeśli teraz tego znaku nie odczytamy głęboko i prawdziwie, to chyba nigdy większej szansy nie otrzymamy.